wtorek, 20 marca 2012








Jako, że ostatnio absolutnie nie mogę znaleźć czasu na spotkanie się z moją kochaną fotografką dodaję zdjęcia zalegające już od prawie miesiąca.
Ostatnio kolor czerwony stał się moją prawdziwą obsesją. Swetry, jeansy. Marzę jeszcze tylko o butach w tym super kolorze.
Sweterek zdobyłam od koleżanki przekonanej, że jest on do niczego.
Cóż, dla mnie jest genialny.
I Coeur de Pirate w mistrzowskim "Adieu".

niedziela, 11 marca 2012


                









Duuuuże, jak największe swetry są moim największym uzależnieniem. Nigdy nie mam ich dość. Zawsze chcę więcej, więęęcej!
Do niedawna zalegało ich 100.
Po generalnych porządkach nieco mniej.
Ale to i tak jest chore.
Moja mama jest prawdziwym ekspertem w ich zdobywaniu. Po ok. miesiącu od zakupienia nowego okazu zaczyna o nim zapominać. Wtedy szybciutko przejmuję dowodzenie i sweter ląduje w czeluściach mojej szafy.
Dlatego nie lubię szybko zbliżającego się lata.
W czym ja będę chodzić?!








niedziela, 4 marca 2012

Absolutely vintage.









skirt: h&m
sweater: sh
shoes: vintage
bag:vintage





Od jakiegoś czasu coraz bardziej nudzi mnie h&m. Dość nieciekawe i prawdę mówiąc wtórne ciuchy absolutnie nie zaspokajają moich potrzeb estetycznych. Jakie więc było moje zdziwienie, gdy wciągnięta do sklepu przez przyjaciółkę znalazłam niesamowicie piękną spódniczkę będącą idealnym uzupełnieniem mojej szafy.
Cóż jak już H&M, to H&M. Pierścionek też jest z tego sklepu. Kosztował 5 zł... :)
Zapraszam na facebook'owe MY IRRATIONAL WARDROBE