niedziela, 1 kwietnia 2012










Kolorowe włosy nęciły mnie od bardzo dawna. Ach, na całe nie miałam odwagi, ale może chociaż końcówki..? Kiedy więc usłyszałam o resztce zielonej farby 'do wzięcia' po eksperymentach koleżanki nie wahałam się ani chwili.
Niedługo ulice zapełnią się ludźmi z włosami w każdym kolorze tęczy, więc na bycie 'oryginalną' zostało mi niewiele czasu ;)
Efekt jest moim skromnym zdaniem niezły. No...może mogłoby być mniej zieleni, a więcej granatu, ale to... następnym razem!
No właśnie. Już teraz obawiam się, że na jednorazowym wybryku się nie skończy i nie zatrzyma mnie nawet już teraz obniżone sprawowanie...

10 komentarzy:

  1. rewelacyjne zielone końcówki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heeej moja robota :) już niedługo sama nadciągnę , nie lubię cię , masz za dużo fajnych ciuchów :D bu , do zobaczenia Vikiriki

      Usuń
  2. Wybrałaś fajny odcień do zafarbowania końcówek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hair looks really good! It was a good choice to do it :) xx

    www.haemeandrobecca.blogpost.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za mile komentzarze! Jesteście super! :)

    Oh, thanks Rebecca! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie wyszły włoski :)

    OdpowiedzUsuń