poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Minimalistycznie-plecaczkowo
Od jakiegoś czasu prześladuje mnie blogowy duszek - upiorek, który z rozmysłem niszczy wszystkie moje przedsięwzięcia. A to brak czasu, a to zgubiony kabelek, zła pogoda, skasowane zdjęcia.
W końcu zawzięłam się i przed wyjściem do teatru powstało kilka minimalistycznych zdjęć.
W roli głównej wystąpił dziś skórzany plecaczek , który wzgardzony i odepchnięty przez swoją właścicielkę po wielu miesiącach został przywrócony do łask.
Całe szczęście, że właścicielka przejrzała na oczy!
For some time, an unpleasant ghost haunts me and destroys all my plans. Lack of time, bad weather or deleted photos. But I insisted and before going to the theater has produced several pictures. The main role - a leather backpack!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nie potrafię nosić plecaków, ale uwielbiam je na innych! świetny :)
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula i plecaczek bardzo ładny:-) !
OdpowiedzUsuńAle śliczny plecaczek!:) Ciekawy swetr, fajny ma krój. Ja ostatnio szukam czegoś oversizowego właśnie.:)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SIEBIE oraz do wzięcia udziału w KONKURSIE, w którym do wygrania wisior!:)
http://just-be-stylish.blogspot.com/2012/04/konkurs-bizuteria-do-wygrania.html#comment-form
Marzę o podobnym plecaku już od długiego czasu. Świetny jest.
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo fajny zestaw!
OdpowiedzUsuń