środa, 27 czerwca 2012






ph. Józef
Moja aktualnie ulubiona bluza stanowi udaną mieszankę z zielonymi, szerokimi spodniami. Jest to najwygodniejszy strój na leniwy dzień wypełniony dobrymi filmami i pysznym jedzeniem.
My current favorite shirt is a successful blend of wide, green trousers. This is the most comfortable outfit for lazy days filled with good films and fine food.

I trochę irracjonalnego surrealizmu :)



                

 Wczoraj miałam okazję być na ich koncercie i było naprawdę NIESAMOWICIE.
 Yesterday I had the opportunity to be at their concert and it was really AMAZING.

3 komentarze:

  1. Proszę, nie dobijaj. Koleżanka była u mnie i akurat pojechała do Poznania prosto na ten koncert. A ja tak bym chciała też ale kasy brak ; <

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne. Poobserwujemy.? ;>
    Zapraszam : kolorowe-ciuchy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń